czwartek, 26 marca 2015

Zajad, a opryszczka

Zarówno zajady stanowią duży problem natury estetycznej. Czerwone plamy wokół ust są o tyle uciążliwe, że często wracają i tak na prawdę ciężko się przed nimi całkowicie obronić. Są bardzo powszechną dolegliwością, która nie kojarzy się z niczym przyjemnym.

Zajady i opryszczka często  ze sobą mylone z racji podobnej postaci, jednak dolegliwości te różnią się znacząco podłożem występowania. 


Zajad – to stan zapalny kącików ust, znany również jako kątowe napalenie warg w postaci nedżerki. Przebiega w kilku etapach: zaczyna się od niewielkiego zaczerwienienia w kącikach ust, następnie pojawia się pęknięcie przesuszonej skóry i zaraz po tym drobne bąble z płynem surowiczym. Bąble pękają po kilku dniach tworząc bolesną ranę, która z powodu ciągłego wycieku płynu i krwi goi się bardzo trudno. Ważne jest, że zajady nie są zaraźliwe. Mogą się pojawić jedynie w drugim kąciku ust na co ma wpływ pierwotna przyczyna. Bywa, że przyjmują formę małych owrzodzeń, które pękają i pokrywają się strupem. Niestety zajady mogą pozostawić po sobie bliznę. 

Zajady wywołane są przez drożdże, grzyby lub bakterie. Dlaczego kąciki ust? Bo to miejsce jest zarazem ciepłe i wilgotne, a więc idealne do rozwoju tych mikroorganizmów. Główną przyczyną jest spadek odporności, a to spowodowane jest brakiem aktywności fizycznej, ciążą, brakiem w codziennej diecie owoców i warzyw i niedoborem witaminy B12. Bardziej podatni mogą być również chorzy na anemię, cukrzycę, kobiety w ciąży lub przyjmujące tabletki antykoncepcyjne.

Zajadów pozbędziemy się jeśli wyeliminujemy ich przyczynę, tj. wzmocnimy swoją odporność. Dostępnych jest wiele maści minimalizujących nieprzyjemne skutki pękania bąbli, dodatkowo warto sięgnąć po witaminy z grupy B dostępne w tabletkach, ale i w naturalnych produktach takich jak mleko, jajka i warzywa zielone i żelazo.

Opryszczka – zwana potocznie „zimnem” wywołana jest przez wirus z grupy Herpes simplex. Tak naprawdę jego nosicielem jest każdy ok. 80% społeczeństwa, ale objawia się on tylko u połowy z nich. Pierwszymi objawami są pieczenie, mrowienie i swędzenie w miejscu zakażenia, czasem towarzyszy temu powiększenie węzłów chłonnych. Sama opryszczka to małe pęcherzyki zapalne uformowane w skupiskach w okolicach ust. Wypełnione są, podobnie jak w przypadku zajada, płynem surowiczym, ale potem zmienia się on w wydzielinę ropną, która się obsusza i zamienia w strupek. Ten często pęka i swędzi, więc wydłuża to nieraz znacząco czas leczenia. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową, więc nie wskazane są pocałunki, używanie wspólnych sztućców, naczyń. 

Niestety, przechodząc opryszczkę raz, jesteśmy narażeni na jej obecność o końca życia. Wirusa nie można pozbyć się całkowicie, uaktywnia się w stanach obniżenia naszej odporności.
Opryszczkę można osłabić poprzez zastosowanie preparatów przeciwwirusowych. Chore miejsce możemy również obkładać polopiryną, kremami i sztyftami do smarowania. W szczególnych przypadkach lekarz może zlecić zastosowanie antybiotyku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz